/ 24 lutego, 2017/ Aktualności

ODPOCZNIJ PRZY SERCU MOIM” – to piękna książka księdza Mariusza Bernysia,(Wydawnictwo Księży Pallotynów, Ząbki) o uzdrowieniu człowieka z nowenną do Bożego Miłosierdzia. Nowenna ta jest przygotowaniem do przyjęcia największej obietnicy, jaką Jezus Miłosierny przekazał św. Faustynie, a dotyczy ona całkowitego odpuszczenia win i kar w Święto Bożego Miłosierdzia, czyli pełnego uświęcenia człowieka. Tajemnice Bożego Miłosierdzia możemy poznać tylko przez miłujące Serce Jezusa, dlatego Pan mówi do Faustyny :”Odpocznij przy Sercu moim”…

Kult Bożego Miłosierdzia stał się głównym nurtem duchowym, danym przez Opatrzność człowiekowi na trzecie tysiąclecie. Jedynym sanktuarium o zasięgu światowym powstałym po 2000r.są krakowskie Łagiewniki. Święta Faustyna i Święty Jan Paweł II są wiarygodnymi świadkami ważności tego nurtu. Największym wydarzeniem kultu Bożego Miłosierdzia jest obchodzone raz w roku, w pierwszą niedzielę po Wielkanocy, ustanowione przez Jana Pawła Wielkiego Święto Miłosierdzia. Daje ono szczególne łaski uświęcenia, odpuszczenie win i kar, jest jak nowy chrzest. Pan Jezus prosił św. Faustynę, żeby w sposób specjalny przygotowała się do tego święta nowenną, gdyż jest ono totalnym udzielaniem łask z upustów Bożych. (Nowenna rozpoczyna się w Wielki Piątek, może jednak być odmawiana w innym czasie, wydając za każdym razem wielkie owoce).

Święta Faustyna przekazuje w „Dzienniczku” zaskakujące stwierdzenie:”Miłosierdzie jest największym przymiotem Boga” – teologicznie precyzyjne, jakby wyjęte z pism św. Tomasza z Akwinu, z nauki o przymiotach, czyli naturze Boga. W następnych wiekach pojawiało się u mistyków, nikt jednak nie poświęcił całego życia, jak św. Faustyna, głoszeniu tej właśnie objawionej prawdy, wbrew wszelkim sprzeciwom. W Wilnie w 1934r. Słyszy wewnętrzne słowa Jezusa (Dz.299) „Raduje się serce Moje tym tytułem miłosierdzia. Powiedz, że miłosierdzie jest największym przymiotem Boga. Wszystkie dzieła rąk moich są ukoronowane miłosierdziem”. Wierna nakazowi Pana mówi o tym całemu światu. Należy w tym orędziu rozumieć, że jest to największy przymiot Boga, gdyż Bóg udziela się w nim z największą siłą, jako Miłość Miłosierna na czasy nasze i ostateczne. Odwołanie się do miłosierdzia Boga, otwiera w Bogu w sposób najbardziej skuteczny wszelkie upusty łaski, której doświadcza człowiek reprezentujący postawę ufności.

Lecz nie tylko sprawiedliwi – orędzie adresowane jest także, a może przede wszystkim do wielkich grzeszników.”Niech pokładają nadzieję w miłosierdziu moim najwięksi grzesznicy. Oni mają prawo przed innymi do ufności w przepaść miłosierdzia mojego. Córko moja, pisz o moim miłosierdziu dla dusz znękanych”(Dz.1146) „ Niech się nie lęka zbliżyć do Mnie żadna dusza, chociażby grzech jej były jako szkarłat. Miłosierdzie moje jest tak wielkie, że przez całą wieczność nie zgłębi go żaden umysł, ani ludzki, ani anielski”(Dz.699)

Miłosierdzie – według objawień św. Faustyny – bierze swój początek z „łona” i z „wnętrzności Boga”.To jest życiodajne, rodzące nowego człowieka, źródło miłosierdzia. Św. Faustyna doświadczając niewyrażalnej rzeczywistości „porwania” przez Boga pisze : „zostałam pociągnięta w łono Trójcy Przenajświętszej i pogrążona w miłości Ojca, Syna i Ducha Świętego, te momenty trudno opisać” (Dz. 1670). W zachwycie modli się – „Miłosierdzie Pańskie, wytryskujesz z Troistości Bożej, lecz z jednego, miłosnego łona”(Dz.522). „ Głębio miłosierdzia, o Troista Świętości, lecz jedno Bóstwo, które dla wszystkich masz miłosne łono, jak dobry Ojciec nie pogardzisz nikim”(Dz.949). Sam Zbawiciel mówi „Napisz: Wszystko,co istnieje jest zawarte we wnętrznościach mojego miłosierdzia głębiej niż niemowlę w łonie matki”(Dz.1076).

Prawdziwość objawień potwierdził sam Jezus nadając św. Faustynie na kilka miesięcy przed śmiercią zaszczytny tytuł sekretarki „Jesteś sekretarką mojego miłosierdzia, wybrałem cię na ten urząd w tym i w przyszłym życiu” (Dz.1605) „Żądam czci dla miłosierdzia mojego od wszelkiego stworzenia, a od ciebie najpierw, bo dałem ci najgłębiej poznać tę tajemnicę”(Dz.1572).

Św. Faustynie już wcześniej pokazano miejsce w wielkiej bliskości Boga jakie będzie zajmować przez całą wieczność. Jej całkowita uległość woli Bożej i głębia pokory, miłości i zaufania, dają gwarancję, że jako sekretarka pisała tylko to, co Pan chciał przekazać i temat przymiotu Bożego miłosierdzia jest jakby traktatem wśród innych stron „Dzienniczka”.

Przypomnijmy, że wg św. Tomasza z Akwinu Bóg jest Istotą najdoskonalszą. Duchem najczystszym i najprostszym, czyli niezawierającym w sobie żadnych części składowych..

W naturze człowieka rozróżniamy ciało i duszę, w nich osobno ; władze duchowe – rozum i wolę

i cielesne – zmysły i namiętności. Na skutek słabości naszego umysłu, który nie jest zdolny poznać całej doskonałości Boga dochodzimy do poznawania Stwórcy z wielkim trudem, przez poznanie jego przymiotów, czyli doskonałości. Św. Faustyna otrzymuje nadzwyczajną łaskę poznania Boga.

„Dziś w duchu byłam w niebie. Widziałam jak wielkie jest szczęście w Bogu, które rozlewa się na wszystkie stworzenia, uszczęśliwiając je i wraca do Źródła wszelka chwała i cześć

z uszczęśliwienia i wchodzą w głębie Boże, kontemplują życie wewnętrzne Boga – Ojca, Syna i Ducha Świętego, którego nigdy nie pojmą ani zgłębią. To źródło szczęścia jest niezmienne w istocie swojej, lecz zawsze nowe, tryskające uszczęśliwieniem każdego stworzenia. I dał mi Bóg poznać jedną jedyną rzecz, która ma w Jego oczach nieskończoną wartość, a tą jest miłość Boża, miłość, miłość i jeszcze raz miłość – i z jednym aktem czystej miłości Bożej nic nie może iść w porównanie.”(Dz.778)

Pan dał poznać św. Faustynie także całą złość grzechu i niewdzięczność, jaka w nim się zawiera. Przerażający obraz piekła upewnia, że ono istnieje naprawdę, skłania świętą do nieustannej modlitwy o miłosierdzie dla grzeszników i nawrócenie dla nich, bo miłosierdzie jest darem dla wszystkich bez wyjątku. „Sekretarko moja, napisz, że jestem hojniejszy dla grzeszników, niżeli dla sprawiedliwych. Dla nich zstąpiłem na ziemię, dla nich przelałem krew”(Dz.1275) Jezus wielokrotnie przynagla Faustynę, aby napisała, jak bardzo rani Go nieufność. „ Napisz jak boleśnie rani Mnie niedowierzanie Mojej dobroci! Najboleśniej ranią Mnie grzechy nieufności”(Dz.1076)

„Skarżył się Jezus, jak boleśnie rani Go niewierność dusz wybranych” .

Ufność jest jedynym naczyniem, którym ludzi mogą czerpać łaski z głębin miłosierdzia. (Dz.1578)

Św. Faustyna prawdę o człowieku i jego grzeszności odnosi najpierw do siebie – sama z siebie jestem tyko nędzą i grzechem – a ta prawda, będąca prawdą uniwersalną, do odkrycia dla każdego z nas, skłania ją do rzucenia się z ufnością w otchłań miłosierdzia.

Dla świętej Osoba Jezusa jest Słowem Bożym – Miłosierdziem Wcielonym.” Boże wielkiego miłosierdzia, któryś raczył nam zesłać Syna swego Jednorodzonego jako największy dowód miłości i miłosierdzia, serdecznej litości twojej”. „Chrystus -Miłosierdzie”.

Uwielbiajmy więc Pana – potężnym wezwaniem Imienia Jezus, przed którym zegnie się każde kolano istot niebieskich, ziemskich i podziemnych, słowami „ JEZU, UFAM TOBIE”

Oddajmy, wraz ze św. Faustyną, należną cześć Bożemu Miłosierdziu bo ona nieustannie wypełnia słowa Pana” Córko moja, daj mi dusze, wiedz, że zadaniem twoim jest zdobywać mi dusze modlitwą i ofiarą, zachęcaniem do ufności w miłosierdzie Moje. Oddaj temu miłosierdziu cześć i chwałę, a uczyń to w ten sposób ; w święto Moje – w święto Miłosierdzia- będziesz przebiegać świat cały i sprowadzać będziesz dusze” (Dz 206).

Share this Post